<b>Poruszająca historia genialnego neurochirurga, który zmierzył się z chorobą jako pacjent.<br />Opowieść o odchodzeniu w zgodzie z sobą i ze światem.<br />Międzynarodowy fenomen wydawniczy.<br />Numer 1 na liście bestsellerów „New York Timesa”.</b><br /> <br />Paul Kalanithi był jednym z najzdolniejszych amerykańskich neurochirurgów i ogromnym miłośnikiem poezji. W wieku 36 lat, po blisko 10-letniej pracy w charakterze neurochirurga i pod koniec wyczerpującej rezydentury, w momencie gdy Paulem zaczęły interesować się najważniejsze instytuty badawcze i najbardziej prestiżowe kliniki, młody lekarz usłyszał diagnozę IV stadium raka płuc.<br /><br />W jednej chwili Paul zmienia się z lekarza ratującego życie w pacjenta, który sam podejmuje walkę z chorobą. I zaczyna pisać. Wytrwale, strona po stronie, niezależnie od trudności, jakie przynosiła postępująca choroba.<br /> <br /><i>Jeszcze jeden oddech</i> to szczera, wzruszająca historia wybitnego lekarza, który stanął twarzą w twarz ze śmiercią. Zapis determinacji i świadectwo walki. Paul Kalanithi zmarł w marcu 2015 roku, niemal do ostatniej chwili pracując nad tekstem. Ta niedokończona książka doskonale oddaje ulotność naszego życia.<br /> <br /><i>Jeszcze jeden oddech</i> bije rekordy popularności na całym świecie. Książka niemal natychmiast po wydaniu znalazła się na 1 miejscu listy bestsellerów „New York Timesa” i, mimo upływu kolejnych tygodni, już dwudziestu czterech od premiery, nadal je zajmuje. Książka podbiła też rynek brytyjski (w Wielkiej Brytanii <i>Jeszcze jeden oddech</i> miał już 16 dodruków!), kanadyjski, włoski i niemiecki. W sumie prawa sprzedano do niemal 40 krajów, między innymi: Danii, Norwegii, Tajwanu, Izraela, Chin, Indonezji, Portugalii, Rosji.<br /> <br /><i>Poruszająca i mądra prawdziwa opowieść o rodzinie, medycynie i literaturze. Wyciska łzy i ogromnie inspiruje.</i> — „The Washington Post”<br /> <br /><i>Ta książka w piękny i mądry sposób przekonuje nas, że każdego dnia konfrontujemy się ze śmiercią... Ale prawdziwe pytanie brzmi nie JAK DŁUGO, lecz JAK będziemy żyć – odpowiedzi na to pytanie nie znajdziemy w żadnym podręczniku...</i> – „Guardian”